środa, 12 października 2011

Beżowy step by step

Dzisiaj mam dla Was makijaż step by step czyli krok po kroku. Nie jest to nic nadzwyczajnego, zwykły, beżowy dzienniak (jak dla mnie, bo maluję się zazwyczaj mocno).
Dziękuję dziewczyny za wszystkie komentarze, na prawdę to bardzo miłe. Wiem, że rzadko piszę, ale to miłe, że ktoś zagląda. Chwilowo łączę studia dzienne z pracą i jestem cały dzień na nogach, więc nie mam na nic ochoty/czasu (no, oprócz relaksu przed ulubionym serialem z kubkiem kawy w ręku).Do tego brzydka jesienna pogoda - depresja jak co roku ;)


1) Powiekę przypudruj, a następnie nałóż bazę pod cienie, w celu lepszej trwałości makijażu. (baza Artdeco)
2) Całą powiekę ruchomą pokryj perłowym cieniem w odcieniu beżu. (Inglot 402P) 


3) W zewnętrznym kąciku powieki nałóż metaliczny cień w odcieniu ciepłego brązu. Rozprowadź go także cienką linią na długość 2/3 załamania powieki. (Inglot 145 AMC Shine).W wewnętrznym kąciku nałóż perłowy, rozświetlający cień.(Sleek, paletka Au Naturel, cień Taupe) 

4) Ten sam brązowy cień nałóż przy dolnej lini rzęs, tworząc płynne przejście między nim, a rozświetlaczem w wenętrznym kąciku. (Inglot 145 AMC Shine) 




5) Ciemny matowy brąz nanieś zaokrągloną linią (dopasowaną do kształtu Twojego oka) w miejscu załamania powieki oraz nad nim. Staraj się przy tym rozetrzeć wcześniej nałożony w załamaniu ciepły brąz. (Sleek, paletka Au Naturel, cień Bark) 

6) Rozetrzyj górną granicę cieni oraz przejście powyżej wew. kącika, matowym beżem w odcieniu Twojej skóry. (Inglot 353 M)  Pod łuk brwiowy nałóż rozświetlacz.


7) W centralnym miejscu załamania (górny, zewnętrzny punkt) nałóż czarny cień, wykonując pędzelkiem delikatne, koliste ruchy. Staraj się rozetrzeć tę czerń, łącząc z brązem. (Inglot 145 AMC)

8) Na linię wodną oraz 1/3 część dolne lini rzęs nałóż czarną kredkę. (Essence, Long Lasting, 01 Black Fever)


9) Namaluj eyelinerem linię dopasowaną do kształtu Twojego oka. Wyciągnij ją ku górze w wewnętrznym kąciku. (E.L.F eyeliner) 

10) Mocno wytuszuj rzęsy. (Maybelline, Colossal)

(wiem, wiem, rzęsy trochę posklejane, ale bateria już padała i dostałam nerwa, stąd pośpiech w nakładaniu tuszu ;) )

16 komentarzy:

  1. Świetny step, bardzo dokładny. A co, wrzucę do zakładek. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaki to pędzelek którego używasz na 7 zdjęciu? Podoba mi się Twoja dokładność w makijażach ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Gray - nie mam pojęcia co to za pędzelek, mam pędzle tylko jakieś drogeryjne (w drogerii Wispol są czasami fajne, ale ona jest tylko chyba na podkarpaciu) za parę zł i na razie mi wystarczają ;) A nie ma na nim żadnego napisu, więc nie wiem co to. Ale jest idealny do załamania, zawsze używam go do czerni.

    OdpowiedzUsuń
  4. świetny stepik, makijaż bardzo mi się podoba - taki delikatny i dokładny :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mmm, super :) Dziś miałam bardzo podobny makijaż, tylko ciut jaśniejszy.
    Bardzo mi się podoba, tutorial pierwsza klasa!

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo ładny :) strasznie mi się podoba :)
    Obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wszystko dokładnie opisane. Z pewnością mi się to przyda. ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. przepiękny makijaż :) bardzo kobiecy!

    OdpowiedzUsuń
  9. Cóż za prosta a zarazem efektowna klasyka. Majestatycznie ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Makijaz idealny dla mnie :) Bardzo czesto tak sie maluje jak nei mam pomyslu na nic innego :)

    OdpowiedzUsuń
  11. bardzo obrazowy step i sliczny efekt koncowy. rowniez podoba mi sie Twoja perfeekcja, naprawde godna pochwaly :)

    OdpowiedzUsuń