Ponieważ wybieram się na imprezę, zrobiłam dla Was zdjęcia przy wykonywaniu makijażu. Pomalowałam się klasycznie - szarości z czernią, aczkolwiek bardzo mocno. Właśnie taki makijaż lubię najbardziej.
Opis krótki, bo mam 20 minut do wyjścia z domu a jeszcze nie jestem ubrana. Zbieram się w takim tempie jak zawsze - nigdy nie mogę się wyrobić ;)
Makijaż wykonany cieniami z Inglota.
(http://kinga-make-up.blogspot.com/2011/07/imprezowy-smokey-paletka-szarosci-z.html <- tutaj swatche)
1. Nałóż bazę pod cienie i podkreśl brwi.
2. Na całość powieki nałóż szary, gołębi cień,
3. W zewnętrznym kąciku daj trochę rozświetlacza lub białego, perłowego cienia.
4. W miejscu załamania nałóż ciemnoszary cień, starając się przy tym go rozcierać.
5. Rozetrzyj górną granicę cielistym cieniem lub pudrem. W miejscu załamania nanieś teraz czarny cień.
6. Na linii wodnej oraz dolnej powiece namaluj kreskę czarną kredką.
7. Użyj ulubionego eyelinera...
8. ...i tuszu. Gotowe !
Świetny makijaż i rewelacyjnie dobrana szminka :)
OdpowiedzUsuńSuper makijaz lubie taka wlasnei klasyke :)
OdpowiedzUsuńPięknie, też lubię ciemne makijaże, życzę udanej imprezy :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wykonany makijaż :)
OdpowiedzUsuńświetny :) ładnie Ci w szarościach, mi średnio pasują takie kolory :(
OdpowiedzUsuńbomba :)
OdpowiedzUsuńSuper. Bardzo wyrazisty. ;)
OdpowiedzUsuńslicznie to wyglada, taki niby klasyk ale za kazdym razem robi wrazenie, jak jest tak precyzyjnie wykonany :)
OdpowiedzUsuńdziekuje za mily komentarz ;)
super! piękny makijaż :)!
OdpowiedzUsuńBardzo estetycznie :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor szminki
OdpowiedzUsuń